Mogłoby się wydawać, że Bazylika Świętego Piotra zajmowała miejsce na mapie Rzymu od zawsze. Tymczasem dwa tysiące lat temu na Wzgórzu Watykańskim rozciągały się gaje, parki, pastwiska i nieużytki. Na tym terenie zginął śmiercią męczeńską wraz z innymi wyznawcami Chrystusa Apostoł Kefas. Najprawdopodobniej został pochowany w zwykłej jamie wygrzebanej w ziemi.
Trzy wieki później nad jego grobem wspaniałą bazylikę wzniósł cesarz Konstantyn. Chociaż czas zatarł pamięć o dokładnym miejscu pochówku wielkiego apostoła to domniemaną mogiłę ze szczątkami Piotra przez wieki otaczała nabożna cześć milionów pielgrzymów.
Papież Pius XII w 1939 wbrew stanowisku swoich poprzedników postanowił zweryfikować dane dyktowane przez tradycję pątniczą i dokładnie zbadać watykańskie podziemia. Po dziesięciu latach prac wykopaliskowych i badawczych ogłosił światu, że odnaleziono prawdziwe miejsce pochówku Rybaka znad Jeziora Galilejskiego.
• Czy papież miał rację? • Skąd czerpał niewzruszoną pewność? • Co stało się z kośćmi Piotra? • Dlaczego w ciągu ostatnich siedemdziesięciu lat tak mało mówi się o tym wielkim odkryciu? • Komu mogło na tym zależeć?
To najbardziej dramatyczna, pełna zwrotów, zagadek i tajemnic historia ostatnich lat.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 421-424. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Paweł Lisiecki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pojawienie się eseisty, czującego głęboko wymiar teologiczny literatury i sztuki jest wielkim dla naszego piśmiennictwa darem, choćbyśmy nie zawsze zgadzali się z jego orientacją. Po Pawle Lisickim mamy prawo spodziewać się, że będzie następcą młodo zmarłego Bolesława Micińskiego.Czesław MiłoszLisicki konfrontuje mądrość zawartą w tradycji, przede wszystkim chrześcijańskiej, z czasami nowożytnymi, które, zbuntowane przeciw wieczności i absolutowi, ściągnęły klęskę na filozofię, religię, literaturę, na rozum i wiarę Zachodu.Tropi i ujawnia katastrofalne następstwa, które spowodowały wyniesienie doczesności ponad wieczność i zatarcie różnicy między prawdą a urojeniem. Ujawnia skutki pokusy podstawienia człowieka na miejsce Boga i dostrajanie prawdy o Nim do naszych chimerycznych życzeń.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Paweł Lisicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czasy, kiedy Polacy mogli żyć w naiwnym przekonaniu, że są postrzegani jako współofiary wojny, dawno się skończyły. Sakralizacja Holocaustu sprawiła, że dokonał się nowy podział ról. Od połowy ubiegłego wieku w powszechnej świadomości świata jedyną ofiarą wojny stali się Żydzi. Przeciętny Amerykanin, Francuz czy Niemiec mniema, że II wojna to był Holocaust i tyle. Byli jeszcze jacyś ludzie, którzy Żydów ratowali, reszta jednak, cała wielka wielomilionowa rzesza przyglądała się biernie albo wręcz w mordzie uczestniczyła . Otoczeni przez mrowie chrześcijańskiej tłuszczy , która czyhała na ich życie i majątek. Żydzi ginęli samotnie. W tej książce próbuję pokazać, w jaki sposób zbrodnie na jednym narodzie, na Żydach, nagle stały się jedynym symbolem uniwersalnego mordu. Dlaczego współczesny Kościół pogodził się z rolą, jaką narzuciła mu religia Holocaustu: praktycznie uznał swoją winę za doprowadzenie do zbrodni i ogłosił, że będzie zwalczał antysemityzm.
UWAGI:
Bibliogr. s. 625-629.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kto zabił Jezusa to fascynująca biografia intelektualna centralnej postaci naszej cywilizacji - Jezusa Chrystusa. Biografia obejmująca dwa tysiące lat badań, sporów, starań o dotarcie do prawdy i zrozumienie oraz jej zamącania i naginania do bieżących potrzeb. Autor prowadzi nas przez gąszcz faktów i interpretacji z wielką erudycją i biegłością, dzięki czemu poznawanie wraz z nim losów wiary chrześcijańskiej staje się nie trudem, ale niezwykłą, porywającą przygodą. Rafał A. Ziemkiewicz
UWAGI:
Bibliogr. s. 371-374.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kim był Marcin Luter? Reformatorem, który z miłości do prawdy wystąpił przeciw nadużyciom papiestwa? Czy rebeliantem, prekursorem późniejszych rewolucjonistów? W ostatnich latach obraz Lutra uległ całkowitej przemianie. Za sprawą licznych wypowiedzi kardynałów Waltera Kaspera, Kurta Kocha czy Karla Lehmanna stał się z wolna nauczycielem wiary i wzorem do naśladowania dla katolików. Co jest przyczyną tak całkowitej zmiany stanowiska Kościoła? Powody mogą być dwa. Albo odkrycie nieznanych pism reformatora, rzucających nowe światło na jego postawę, albo nowa interpretacja jego nauk. Żadne nowe pisma Lutra się nie pojawiły. Zatem powodem musi być nadanie wystąpieniu Lutra nowego znaczenia. Jeśli papież Franciszek ma rację, że w sporze o usprawiedliwienie Luter się nie pomylił, to znaczy, że w błędzie trwali ojcowie Soboru Trydenckiego. Podobnie dziwnie brzmi twierdzenie papieskie, że Luter nie chciał podziałów w Kościele skoro reformator nazywał papieża Antychrystem i chciał zniesienia Urzędu Nauczycielskiego. Czyżby zatem obecny papież i jego najbliżsi współpracownicy byli, jak to logicznie wynika z ich słów, luteranami? O tym jest ta książka. O prawdziwej twarzy Marcina Lutra i o tym, czy obecne dążenie do jego rehabilitacji podyktowane jest dążeniem do prawdy czy też jest efektem zdrady.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni